Trawy w ogrodzie

„How can these jewels of the garden have been ignored for so long”

„Jako to możliwe, że te ogrodowe klejnoty były tak długo ignorowane?”

Karl Foerster

Też się nad tym zastanawiam. Wyobrażacie sobie ogród bez traw?!  Ciężko, prawda? 

Dziś trudno to sobie wyobrazić. Ale choć trawa to prawdziwy konkwistador w świecie roślin i można ją spotkać niemalże wszędzie -  w górach, nad brzegiem morza, w tundrze, na pustyni - to pojawienie się traw ozdobnych w naszych ogrodach datuje się dopiero na początki XX wieku. Pierwszym, który w ogrodnictwie ozdobnym zaczął stosować trawy (nie mam na myśli trawnika) był niemiecki ogrodnik, hodowca roślin i  zwolennik inspirowania  się naturą w projektowaniu - Karl Foerster. Botanik w latach trzydziestych XX wieku, założył pierwszą kolekcję traw ozdobnych w Bornim k. Poczdamu. 

Obecnie trawy ozdobne są szeroko stosowane w ogrodach na całym świecie, Chętnie wykorzystywane są w przestrzeniach miejskich. Pasują do różnych stylów: nowoczesnych, minimalistycznych, klasycznych. Idealnie wpisują się w nurt nasadzeń naturalistycznych.  Wprowadzają do ogrodu nie tylko formę i strukturę, ale również ruch i dźwięk.  Dodatkowo idealnie komponują się z większością roślin. Wiosną i wczesnym latem ich zielone kępy stanowią piękne tło dla wcześnie kwitnących bylin. Latem dodają zwiewności i lekkości, bogatym w kolory i kształty kompozycjom roślinnym. A od późnego lata wychodzą z cienia, by przez resztę roku być głównymi gwiazdami naszych ogrodów.

Trawy stanowią idealny łącznik pomiędzy zaprojektowaną przestrzenią ogrodu i otaczającym ją naturalnym krajobrazem. Są to niezwykle uniwersalne rośliny - znajdziemy bez problemu trawę w zasadzie na każde stanowisko a nawet do donicy.  Dodatkowo łatwo się adoptują i są bardzo towarzyskie. Nie przeszkadza im bliskie sąsiedztwo innych roślin. To bardzo różnorodna grupa roślin - mamy wśród nich niziutkie i delikatne gatunki jak kostrzewy czy luzule, ale i majestatyczne przekraczające nawet 2 m wysokości miskanty. 

Dzięki swej różnorodności trawy mogą pełnić w ogrodzie różne funkcje: mogą uzupełniać kompozycję, stanowić matrycę do nasadzeń bylinowych, mogą zadarniać przestrzeń pod drzewami, stanowić przesłony ( te bardziej lite, ale i te ażurowe). Mogą być elementem dekoracyjnym samym w sobie. No i ślicznie wyglądają w wazonie.

Za co kochamy trawy?

☘️ nadają kompozycjom roślinnym lekkości i zwiewności,

☘️ wprowadzają ruch i dźwięk do ogrodu,

☘️ nierzadko są elementami struktury w ogrodzie

☘️ zdobią ogród przez okrągły rok (nie wyłączając zimy) 

☘️ właściwie dobrane rzadko chorują lub cierpią od szkodników

☘️ a co najważniejsze przy właściwym doborze gatunków, potrafią zapewnić maksymalny efekt przy minimalnych nakładach pracy ( w myśl idei 'low input -high impact’)

A Ty za co kochasz trawy? Jaka jest Twoja ulubiona?


Autorka tekstu i zdjęć: MAGDALENA WDOWIAK - Ogrodniczka pasjonatka. Uwielbia każdy aspekt ogrodnictwa: przede wszystkim rośliny, ale też historię, kulturę  a nawet język. Lubi czytać, pisać i rozmawiać o ogrodach. No i oczywiście je odwiedzać. W wolnych chwilach fotografuje i prowadzi bloga.


Previous
Previous

5 drzew o ozdobnych liściach jesienią

Next
Next

Hortensja dębolistna (Hydrangea quercifolia)