Hortensja dębolistna (Hydrangea quercifolia)

Hortensje na dobre zagościły w naszych ogrodach i nie ma się czemu dziwić. Te spektakularne krzewy zdobią ogród przez większą część roku. Kwitną przez całe lato, aż do jesieni, a  ich zaschnięte kwiatostany wyglądają atrakcyjnie także zimą. W dodatku nie wymagają od ogrodnika wiele wysiłku. Dobrze dobrane stanowisko oraz warunki glebowe, trochę wilgoci i cięcie raz w roku. W ogrodach najczęściej można spotkać  hortensje krzewiaste (Hydrangea arborescens) oraz bukietowe (Hydrangea paniculata).  Ze względu na tendencje do przemarzania pąków i większe wymagania wilgotnościowe ostatnio nieco mniej  popularne są klasyczne hortensje ogrodowe (Hydrangea macrophylla). Trochę szkoda, że ich zjawiskowe kule w kolorach od bieli przez błękity,  róże, fiolety do czerwieni coraz rzadziej widujemy w naszych ogrodach.

Zdecydowanie mniej popularna od swoich koleżanek jest hortensja dębolistna (Hydrangea quercifolia).  A szkoda! Bo to naprawdę  bardzo piękna roślina. Krzewy o luźnym pokroju dorastają do 1-1,5m. U mnie w ogrodzie hortensja dębolistna rośnie bezproblemowo i niecięta kwitnie pięknie każdego roku. Wymaga zacisznego stanowiska i trochę wilgoci. W chłodniejszych rejonach kraju może wymagać okrywania. Hortensję dębolistną przez całe lato zdobią długie, okazałe wiechy początkowo białych, a następnie przechodzących w różne odcienie różu kwiatów. Dodatkową ozdobą tego wyjątkowego krzewu są piękne, duże liście przypominające nieco… liście dębu właśnie. Jesienią przybierają czerwonofioletową barwę i długo utrzymują się na pędach. Hortensja doskonale nadaje się do naturalistycznych, leśnych kompozycji w cieniu. Pięknie prezentuje się w towarzystwie innych krzewów i cieniolubnych roślin.  Zdecydowanie warto mieć ją w swoim ogrodzie. Zwłaszcza  jeśli pozostałe hortensje już Wam się trochę znudziły.

Znacie tę hortensję? Macie w swoich ogrodach? Lubicie? 


Autorka tekstu i zdjęć: MAGDALENA WDOWIAK - Ogrodniczka pasjonatka. Uwielbia każdy aspekt ogrodnictwa: przede wszystkim rośliny, ale też historię, kulturę  a nawet język. Lubi czytać, pisać i rozmawiać o ogrodach. No i oczywiście je odwiedzać. W wolnych chwilach fotografuje i prowadzi bloga.


Previous
Previous

Trawy w ogrodzie